sobota, 12 lipca 2014

Ciekawostki #13: Urodziny

Jako, że mam dziś urodziny postanowiłem napisać szybki artykuł o tym, skąd wziął się zwyczaj świętowania tego dnia.

Obchodzenie urodzin wywodzi się ze Starożytnego Rzymu. Rzymianie wierzyli, że każdy mężczyzna ma swojego własnego Półboga Geniusza, który obdarza go płodnością. W dzień urodzin mężczyźni czcili swojego Boga. Z czasem zmieniło się to jednak w taki sposób, że na pierwszym miejscu był solenizant, nie Geniusz.

Obchodzenie urodzin było przez Chrześcijan tępione, ponieważ oni woleli obchodzić imieniny i rocznicę śmierci.

piątek, 11 lipca 2014

Ciekawostki #12: Chcesz, ale nie możesz

Od bardzo dawna nie mogę znaleźć żadnej ciekawostki, w końcu natknąłem się na historię diamentu Hope, co prawda jego historia jest krótka, ale może kogoś zainteresuje. Zapraszam do lektury :)

Diament Hope, jest największym barwnym diamentem na Świecie, oraz drugim najczęściej odwiedzanym dziełem sztuki (Po Mona Lisie). Po raz pierwszy diament został zakupiony w 1668, i od tamtej pory miał ok. 10 właścicieli. Dlaczego o tym piszę? Ponieważ diament na samym początku znajdował się w posągu Hinduskiego Boga, a według legendy, na każdego właściciela diamentu pada klątwa, która sprawia, że spotyka go nieszczęśliwy los. W istocie w większości przypadków tak było. Dwóch właścicieli umarło, większość jubilerów którzy go nabyli niedługo po tym bankrutowali, a pozostali wbrew sobie popełniali przestępstwa i resztę życia spędzali w więzieniu.

Co ciekawe Diament Hope był na Titanicu. Być może to dlatego "niezatapialny" okręt zatonął? ;)
zdjęcie - Google.pl

czwartek, 10 lipca 2014

Społeczeństwo #6: Pieniądze wyznacznikiem wartości człowieka

Ostatnio nie mam żadnego pomysłu na ciekawostkę o jakiej mógłbym napisać więc postanowiłem wreszcie napisać coś z innej kategorii mojego bloga. Od bardzo dawna miałem o tym napisać jednak nie umiałem moich myśli skleić w logiczną całość. Uznałem, że przyszła najwyższa pora by to wreszcie zrobić, tak więc jest post o pieniądzach. Jako, że jestem uczniem gimnazjum, codziennie mam styczność z największymi materialistami na Świecie, ponieważ taka cecha jest jedną z najczęściej spotykanych u ludzi w tym wieku. Bardzo często widzę jak moi rówieśnicy śmieją się z kogoś kto nie ma markowych ubrań. O co chodzi?! Może rodzice tej osoby mają problemy finansowe. Przecież to nie wina tej osoby, że jej rodziców stać na takie ubrania a nie inne. Z resztą jeśli ktoś śmieje się z takiej osoby to pół biedy, bo wyśmiewana osoba z pewnością będzie kiedyś miała okazję, żeby się takiemu za przeproszeniem idiocie odegrać. Dla mnie najgorsze jest to, gdy ktoś się śmieje z bezdomnego! Ja osobiście obok osoby która żebra nie umiem przejść obojętnie, jeśli nie mam przy sobie ani grosza, zawsze biegnę do najbliższego sklepu i biorę bułkę na kredyt byle by tylko coś takiej osobie dać. A wracając do tematu, jeśli ktoś ma zamiar się z takiej osoby śmiać, niech pomyśli co by było gdyby to on była na miejscu takiego człowieka, nic nie jest wykluczone, może w przyszłości właśnie tak skończy.

środa, 25 czerwca 2014

Ciekawostki #11: Najpierw jest, potem nie ma

Mam zamiar przybliżyć wam artykuł, który jako jedyny (jak na razie) wywołał u mnie lęk. Chodzi mi tu o tajemnicze twarze z Belmez. Zapraszam do lektury ;)!

Wyobraź sobie, że kupujesz ładny dom w pięknej Hiszpanii, wprowadzasz się, idziesz spać, rano budzisz się i...Widzisz na ścianie wizerunek twarzy, schodzisz na dół, tam też jest jakaś twarz. Wracasz na górę, i tamtego wizerunku już nie ma. Chodź może wydawać się to śmieszne, to każdy kto uważa się za odważnego zmienił by zdanie po nocy spędzonej w domu w Belmez. Dom jest własnością hiszpańskiej rodziny, i od ok.30 lat na ścianach posesji pojawiają się i znikają tajemnicze wizerunki twarzy. Naukowcy nie potrafią wyjaśnić czemu tak się dzieje. Właściciele domu, próbowali usuwać twarze środkami chemicznymi - to jednak nic nie dało. Następnym krokiem do którego się posunęli był solidny remont ścian, to jednak również nic nie dało. Po pewnym czasie okazało się, że dom stoi na miejscu gdzie kiedyś był cmentarz. Wtedy wszyscy myśleli, że zagadka została rozwiązana, szczątki ludzi pochowanych na cmentarzu zostały wyniesione, jednak twarze nie przestały się pojawiać nawet na chwilę.
zdjęcie - Niewiarydgodne.pl


środa, 18 czerwca 2014

Ciekawostki #10: Kiedy nic już nie możesz zrobić...

Oglądałem ostatnio z kolegą bardzo mądry serial "South Park", w którym pojawiła się wzmianka o Więzieniu Guantanamo. Postanowiłem dowiedzieć się czegoś więcej o tym przerażającym terenie. 

Więzienie znajduje się nielegalnie na terenie Kuby - Nielegalnie ponieważ USA (Właściciel terenu), nie płaci za dzierżawę terenu, uważając, że jest to teren okupowany, naruszając tym prawo międzynarodowe. Jest to jedne z najokrutniejszych więzień. Z powodu traktowania więźniów przyznano mu status obozu koncentracyjnego. Po wydarzeniu z 11 września 2001 roku, George Bush ustanowił więzienie terenem walki z terroryzmem. Od tamtej pory USA mogło przetrzymywać tam wszystkich ludzi z poza ich kraju, nawet jeśli Ci ludzie nie zostali jeszcze skazani. Stosowano tam podczas przesłuchań okropne tortury - Poniżanie, wyśmiewanie, obnażanie, przetrzymywanie w nieziemsko zimnych temperaturach i oczywiście kopanie i inne standardowe techniki zadawanie bólu fizycznego jak i emocjonalnego. Więźniowie nazywanie byli "Wrogimi wojownikami" i nie mieli praktycznie żadnych praw, na terenie więzienia amerykanie mogli robić z nimi co tylko chcieli. W 2006 sąd najwyższy USA zabronił stosowania tortur, ale uniemożliwił sprawdzanie tego czy więźniowie zostali słusznie oskarżeni. Sądzono ich na miejscu, i tam decydowano o tym kto będzie uwolniony a kto nie. Podczas przesłuchań brano pod uwagę też wymuszone zeznania (to znaczy, że grozili komuś uwięzieniem, jeśli nie zezna przeciw oskarżonemu i tym podobne). Mimo, że Barack Obama kilka razy kazał zamknąć więzienie, nadal tego nie dokonano. Pierwsi więźniowie przybyli do więzienia w 2002 roku. Wiezionych było wtedy 779 osób w tym 17 nieletnich. Najmłodsza przetrzymywana osoba miała 13 lat. Co ciekawe na ok.500 więźniów w 2006 roku, 63% było niewinnych. Od 2013 roku do dziś w Guantanamo przetrzymywane jest ok.80 osób.
Zdjęcie: Google.pl

wtorek, 17 czerwca 2014

Ciekawostki #10: Zegar

Zegar który stoi, jest dokładniejszy od tego który śpieszy się o sekundę.
Ten który stoi pokazuje dobrą godzinę dwa razy na dobę.

Ciekawostki #9: Nie jesteśmy sami - Obcy

Pierwsze wzmianki o kosmitach pojawiły się już w rzymskiej literaturze ok. II wieku naszej ery. Wiele osób twierdzi, że widziało kosmitów, lub nawet zostali przez nich uprowadzeni, wspomnienia z takiego wydarzenia pojawiają się we śnie, jednak naukowcy prosto to tłumaczą - Taki sen, jest bardzo podobny do śmierci klinicznej, podczas której ludziom wydają się, że spotkali się z Bóstwem swojej religii. W takim wypadku, ludziom wydaje się jednak, że spotkali kosmitów.
Choć, jak na razie nie ma żadnych wiarygodnych dowodów to astrobiolodzy twierdzą, że w kosmosie muszą istnieć inteligentne formy życia, ponieważ nie możliwe by w tak wielkim wszechświecie Ziemia była jedyną planetą zamieszkaną przez świadome formy życia. 
Ja osobiście myślę, że gdzieś we wszechświecie żyją ludzie, którzy tak samo szukają życia w kosmosie! 
Powstała teoria, że kosmici, żyją wśród nas na Ziemi, i chcą zawładnąć Światem, do tego celu wykorzystują Obamę, który jest tylko pionkiem w ich grze.

Spotkania ludzi z kosmitami:
- W 1978 roku pan J.Wolski jechał ze swoją kobyłą, by znaleźć ogiera który mógłby ją zapłodnić, twierdzi, że po drodze złapali go kosmici, zabrali na swój statek i przeprowadzili na nim eksperymenty. Była to pierwsza taka sytuacja na terenie PRL o której tak głośno mówiono. J.Wolskiego przebadano wariografem - okazało się, że mówił prawdę! 
- Kosmitów podobno spotkał też znany koszykarz Baron Davis, opowiada on, że na pustyni spotkał dwie istoty, opisał je tak: "Pół ludzie, pół skur*****y", podobno związali mu ręce i grzebali w nosie, po czym obudził się w drodze do Los Angeles, Baron planuje o spotkaniu z obcymi napisać książkę. 

Ludzi którzy podobno osobiście spotkali kosmitów było o wiele więcej, jednak większość spotkań zwykłych ludzi z obcymi wyglądała tak samo spotkanie->porwanie->torturowanie->ofiara się budzi w domu lub innym normalnym miejscu. Znalazłem jednak jeszcze jedno interesujące spotkanie! Podobno w 1954 roku z kosmitami spotkał się prezydent USA! Dwight Eisenhower, w sumie spotkał się z kosmitami 3 razy, a podczas, spotkań podpisali umowę, pozwalającą kosmitą na stałe przebywanie na terenie USA, jeśli nie będą mieli wrogich zamiarów wobec ludzi.

Dla zainteresowanych polecam jeszcze film ze zdjęciami kosmitów [KLIK]